Bible

Engage

Your Congregation Like Never Before

Try RisenMedia.io Today!

Click Here

Acts 25

:
Polish - NPD
1 Festus, gdy objął rządy nad prowincją, już trzeciego dnia wybrał się z Cezarei do Jerozolimy.
2 Korzystając z tej okazji, arcykapłani oraz przedniejsi Żydzi ponownie podnieśli sprawę Pawła.
3 Prosząc namiestnika o okazanie im przychylności, zażądali sprowadzenia Pawła do Jerozolimy. Ponownie bowiem knuli zamach na niego, gdy będzie w drodze.
4 Festus jednak, planując szybki powrót do Cezarei, gdzie Paweł trzymany był pod strażą,
5 odpowiedział: Niech raczej wasi przedstawiciele udadzą się tam ze mną i na miejscu go oskarżają. Zbadamy wówczas, czy tego człowieka obciąża jakieś przestępstwo.
6 Po ośmiu czy dziesięciu dniach pobytu w Jerozolimie Festus powrócił do Cezarei. Następnego ranka zgodnie z daną obietnicą zasiadł do rozpoznania sprawy Pawła, nakazując, by przyprowadzono więźnia.
7 Gdy ten się zjawił, Żydzi przybyli z Jerozolimy wytoczyli przeciw niemu liczne i ciężkie oskarżenia. Nie potrafili jednak żadnego z nich udowodnić.
8 Paweł zaś, występując w swej obronie, rzekł: W niczym nie uchybiłem ani żydowskiemu Prawu, ani świątyni jerozolimskiej, ani Cezarowi.
9 Jednak Festus, chcąc okazać przychylność żydowskim elitom religijnym, spytał Pawła: Może w takim razie odeślę cię do Jerozolimy, abyś tam oczywiście pod moim nadzorem mógł bronić się przed ich oskarżeniami?
10 Wtedy Paweł odparł: Doskonale rozumiesz, że nie dopuściłem się żadnego występku przeciwko Żydom. Skoro jednak stanąłem już przed cesarskim trybunałem, to przed nim dalej powinienem być sądzony.
11 Gdybym uczynił coś, za co słusznie należałaby się mi kara śmierci, nie wzbraniałbym się od jej poniesienia. Skoro jednak zostałem oskarżony bezpodstawnie, nikt nie może wydać mnie w ręce tych fanatyków. W związku z tym składam apelację do Cezara.
12 Wtedy Festus, po konsultacji z doradcami, rzekł: Skoro odwołałeś się do Cezara, do Cezara się udasz.
13 Kilka dni po tych wydarzeniach zjechał do Cezarei król Agryppa, któremu towarzyszyła Berenike. Przybył tam, by oficjalnie powitać Festusa.
14 Bawili już tam pewien czas, gdy Festus wpadł na pomysł przedstawienia królowi sprawy Pawła. Powiedział więc: Feliks pozostawił w tutejszym więzieniu pewnego człowieka.
15 Gdy byłem w Jerozolimie, arcykapłani wraz ze starszyzną żydowską wnieśli przeciwko niemu skargę, domagając się skazania go.
16 Odpowiedziałem im, że Rzymianie nie mają zwyczaju wydawania wyroku na kogokolwiek, zanim dany człowiek nie zostanie skonfrontowany ze swymi oskarżycielami i nie otrzyma możliwości obrony przed zarzutami, jakie mu stawiane.
17 Kiedy więc tylko przedstawiciele Sanhedrynu dotarli tutaj, bez żadnej zwłoki zasiadłem, by rozstrzygnąć jego sprawę. Oczywiście kazałem tego człowieka sprowadzić na rozprawę.
18 Jednak występujący oskarżyciele wbrew moim oczekiwaniom nie postawili mu żadnych poważnych zarzutów.
19 Mieli jedynie do niego pretensje o jakieś kwestie związane z ich religią i pewnym Jezusem, który umarł, a o którym Paweł twierdzi, że żyje.
20 Nie będąc obeznany z tymi sprawami, zapytałem go, czy zechciałby udać się do Jerozolimy, aby tam poddać się sądowi we wskazanych kwestiach.
21 Wówczas Paweł zażądał, by przekazać jego sprawę do rozpatrzenia Najdostojniejszemu. Kazałem zatem trzymać go dalej w więzieniu, zanim odeślę go do Cezara.
22 Wtedy Agryppa rzekł do Festusa: Chętnie i ja przesłucham tego człowieka. Świetnie, jutro będziesz miał ku temu okazję odparł Festus.
23 Następnego dnia Agryppa i Berenike przybyli na miejsce przesłuchań z wielką okazałością. Zajęli tam miejsca wraz z rzymskimi trybunami oraz najznamienitszymi obywatelami miasta. Na rozkaz Festusa przyprowadzono Pawła.
24 Gdy wszyscy byli już na swoich miejscach, Festus przemówił: Królu Agryppo i wszyscy obecni tu mężowie! Oto macie przed sobą człowieka, w którego sprawie wielu religijnych Żydów zarówno w Jerozolimie, jak i tutaj podnosiło swój głos, twierdząc, nie jest on godzien dalszego życia.
25 Tymczasem ja, badając jego sprawę, nie stwierdziłem niczego, za co należałaby się mu kara śmierci. Jednak on sam złożył apelację do Najdostojniejszego. Z tego powodu zdecydowałem, wyślę go do Rzymu.
26 Istnieje jednak pewien problem: brakuje mi czegoś konkretnego, co mógłbym w jasny sposób przedłożyć w liście do Panującego. Dlatego zaprosiłem was, a zwłaszcza ciebie, królu Agryppo, abyście mogli go przesłuchać i pomóc mi ustalić, co mógłbym napisać.
27 Bezsensowne bowiem byłoby wysyłanie więźnia do Cezara bez podania zarzutów, jakie na nim ciążą.