Bible

Elevate

Your Sunday Morning Worship Service

Try RisenMedia.io Today!

Click Here

Mark 2

:
Polish - NPD
1 Po pewnym czasie Jezus wrócił do Kafarnaum. Ludzie szybko się dowiedzieli, jest w domu Piotra.
2 Przyszło ich tam tak wielu, że nie było miejsca nawet przed drzwiami, a On głosił im Boże Słowo.
3 W pewnym momencie pojawiło się czterech mężczyzn z noszami, którzy przynieśli do Jezusa sparaliżowanego człowieka.
4 Z uwagi na tłum nie mieli jednak jak przedostać się do Niego. Wdrapali się zatem na budynek i tam, nad Jezusem, zdjęli część dachu. Następnie spuścili do środka nosze ze sparaliżowanym.
5 Jezus zaś, widząc ich ufną determinację, powiedział do sparaliżowanego: Synu, twoje grzechy zostają ci odpuszczone!
6 W tym czasie siedziało przy Jezusie kilku uczonych w Piśmie. W ich sercach natychmiast zrodziły się myśli:
7 „Co On wygaduje? Przecież to bluźnierstwo! Któż inny może odpuszczać grzechy, jeśli nie sam Bóg?”.
8 Jezus w duchu natychmiast poznał ich myśli. Przemówił więc do nich słowami: Dlaczego pozwalacie, by złe myśli nurtowały wasze serca?
9 Rozważcie tylko, co jest łatwiejsze do wykonania: powiedzieć sparaliżowanemu, że został uwolniony od swoich grzechów, czy sprawić, by wstał, wziął swoje nosze i zaczął chodzić?
10 Lecz abyście w końcu pojęli, że człowiek podczas swego życia na Ziemi ma możność odpuszczania grzechów, patrzcie... I zwracając się do sparaliżowanego, rzekł:
11 Wstań, podnieś swe nosze i idź do domu!
12 Ten zaś od razu wstał, podniósł swe nosze i odszedł na oczach tłumu. Wszyscy oniemieli ze zdumienia, a potem wielbili Boga i mówili między sobą: Czegoś takiego nigdy wcześniej nie widzieliśmy!
13 Zaraz potem Jezus ponownie udał się nad jezioro. Wielka liczba ludzi poszła za Nim, a On tam ich nauczał.
14 Wracając, ujrzał pewnego człowieka imieniem Lewi, syna Alfeusza, który pracował w punkcie poboru podatków. Jezus zbliżył się do niego i powiedział: Przyłącz się do mnie! Ten zaś natychmiast wstał i zaczął Mu towarzyszyć.
15 Pewnego dnia Lewi zaprosił Jezusa do swego domu. Tam przyłączyło się do nich wielu poborców podatkowych i grzeszników, którzy wraz z Jezusem i Jego uczniami zajęli miejsca przy jednym stole. Okazało się, że wielu z nich już od dawna chodziło za Jezusem.
16 Gdy faryzeusze zobaczyli, że Jezus je z grzesznikami i poborcami podatkowymi, przystąpili do Jego uczniów z pytaniem: Dlaczego wasz nauczyciel siada do stołu z poborcami oraz innymi grzesznikami?
17 Jezus, słysząc to, sam im odpowiedział: Lekarza potrzebują ci, którzy się źle mają, a nie zdrowi. Ja przyszedłem po to, by do opamiętania wezwać grzeszników, a nie tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych.
18 Innym razem, gdy uczniowie Jana oraz faryzeusze pościli, do Jezusa podeszli uczeni w Piśmie i zapytali Go: Dlaczego Twoi uczniowie nie poszczą, podczas gdy uczniowie Jana i faryzeusze czynią to?
19 Jezus zaś tak im odrzekł: A czy drużbowie oblubieńca zdążający wraz z nim na wesele powinni być pogrążeni w rozpaczy? Przecież byłby to nonsens.
20 Dopiero gdy on zostanie im odebrany, będą pościć i rozpaczać, że nie ma go już między nimi.
21 Posty, o jakich mówicie, przypominałyby raczej reperowanie dziury w starym, spranym płaszczu za pomocą kawałka nowego, niezdekatyzowanego płótna, a tego przecież nikt nie robi. Gdyby ktoś tak uczynił, to owa łata ściągnęłaby stary, sprany materiał i doprowadziła do jeszcze większego rozdarcia.
22 Również dlatego nie wlewa się młodego wina do starych bukłaków. Gdyby tak uczyniono, to ono rozsadziłoby je, a wtedy nie tylko wino by się zmarnowało, ale i bukłaki zostałyby stracone. Młode wino należy wlewać do nowych bukłaków.
23 Pewnego razu w szabat Jezus szedł wzdłuż obsianych pól, a uczniowie podążający za Nim zrywali kłosy zbóż.
24 Faryzeusze, którzy śledzili Jezusa, natychmiast podeszli do Niego z pytaniem: Dlaczego Twoi uczniowie robią w szabat to, czego nie wolno?.
25 A On odpowiedział im: Czyżbyście nigdy nie czytali o tym, co zrobił Dawid wraz z innymi, gdy będąc w biedzie, zgłodniał?
26 Były to czasy arcykapłana Abiatara. Nie zważając na nic, Dawid wszedł do Bożego przybytku i spożył chleby pokładne, które były zarezerwowane tylko dla kapłanów. Następnie rozdał je także swoim towarzyszom.
27 Na koniec Jezus tak to podsumował: Szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu.
28 Dlatego szabat ma służyć człowiekowi, a nie na odwrót.