Bible

Transform

Your Worship Experience with Great Ease

Try RisenMedia.io Today!

Click Here

2 Chronicles 25

:
Polish - SNP
1 Amazjasz miał dwadzieścia pięć lat, kiedy został królem, a panował w Jerozolimie dwadzieścia dziewięć lat. Jego matka miała na imię Jehoadan, a pochodziła z Jerozolimy.
2 Czynił on to, co prawe w oczach PANA, lecz nie z pełnym poświęceniem.
3 Gdy umocnił się u władzy, ukarał śmiercią zabójców króla, swojego ojca.
4 Synów zabójców jednak nie ukarał, zgodnie z zapisem Prawa w zwoju Mojżesza, gdzie PAN nakazał: Ojcowie nie poniosą śmierci za synów ani synowie nie poniosą śmierci za ojców, lecz każdy poniesie śmierć za swój własny grzech.
5 Amazjasz zebrał Judejczyków, całe plemię Judy oraz Beniamina, według rodów ich ojców, i oddał ich pod rozkazy tysięczników i setników. Kiedy dokonał wśród nich przeglądu mężczyzn od dwudziestego roku życia wzwyż, stwierdził, że jest ich trzysta tysięcy doborowych, zdolnych do walki ludzi, zbrojnych w dzidę i tarczę.
6 Ponadto wynajął sto tysięcy dzielnych wojowników z Izraela za sto talentów srebra.
7 Wtedy przyszedł do niego pewien mąż Boży i przemówił: Królu! Niech nie wyrusza z tobą wojsko Izraela, gdyż PAN nie przebywa z Izraelem, z nikim spośród synów Efraima.
8 Bo jeśli nawet wyruszysz i będziesz poczynał sobie dzielnie w walce, to i tak Bóg sprawi, że potkniesz się przed wrogiem. Przecież On ma moc, aby człowieka wesprzeć lub doprowadzić do upadku.
9 Amazjasz zapytał męża Bożego: A co mam zrobić ze stoma talentami, które już przekazałem wojsku z Izraela? Mąż Boży odpowiedział: PAN ma tyle, że może dać ci więcej, niż im przekazałeś.
10 Wówczas Amazjasz oddzielił wojsko, które przyszło do niego z Efraima, i odesłał je z powrotem do domu. Oni jednak rozgniewali się bardzo na Judę i wracali do domów oburzeni.
11 Amazjasz natomiast nabrał odwagi, stanął na czele swojego wojska i ruszył do Doliny Soli, gdzie pobił dziesięć tysięcy mieszkańców Seiru.
12 Ponadto Judejczycy uprowadzili żywcem dalsze dziesięć tysięcy ludzi, po czym wprowadzili ich na szczyt skały i zrzucili ich stamtąd, tak że wszyscy się roztrzaskali.
13 Tymczasem wojownicy, których Amazjasz zawrócił nie chcąc, by szli z nim do walki, najechali miasta Judy od Samarii po Bet-Choron, wybili trzy tysiące ludzi i zagarnęli obfity łup.
14 Potem zaś, kiedy Amazjasz wrócił po pobiciu Edomitów, przyniósł ze sobą bogów czczonych przez mieszkańców Seiru i uczynił ich swoimi bogami bił im pokłony i spalał kadzidła.
15 Wtedy PAN rozgniewał się na Amazjasza, posłał do niego proroka i powiedział mu: Dlaczego szukasz woli bogów, którzy nawet swojego ludu nie potrafili wyrwać z twojej ręki?
16 A gdy prorok tak do niego przemawiał, król przerwał: Czy my ustanowiliśmy cię doradcą króla? zapytał. Przestań mówić! Dlaczego miałbyś zginąć? I prorok zamilkł, ale przedtem dodał: Wiem, że Bóg postanowił cię zgubić za to, że tak postąpiłeś i nie posłuchałeś mojej rady.
17 Potem, po naradzie, Amazjasz, król Judy, wysłał do Jehoasza, syna Jehoachaza, syna Jehu, króla Izraela, takie oto wyzwanie: Wyrusz, zmierzmy się w boju!
18 Lecz Jehoasz, król Izraela, przesłał Amazjaszowi, królowi Judy, taką odpowiedź: Oset z Libanu posłał cedrowi z Libanu takie wezwanie: Daj swoją córkę mojemu synowi za żonę. Lecz dzikie zwierzę z Libanu przejdzie i podepcze oset!
19 Mówisz, że pobiłeś Edomitów. Dałeś jednak ponieść się pysze. Siedź u siebie w domu. Dlaczego wyzywasz nieszczęście? Przecież upadniesz ty i Juda wraz z tobą!
20 Amazjasz jednak nie posłuchał tych słów. Ale stało się to za sprawą Boga, po to, by wydać Judejczyków w ręce Jehoasza za to, że szukali woli bogów Edomu.
21 Jehoasz, król Izraela, wyruszył zatem i starli się w bitwie, on i Amazjasz, król Judy, w Bet-Szemesz, należącym do Judy.
22 I Judejczycy zostali tam pobici przez Izraelitów, musieli uciekać, każdy do swego domu.
23 Samego Amazjasza, króla Judy, syna Joasza, syna Jehoachaza, Jehoasz, król Izraela, schwytał w Bet-Szemesz, sprowadził do Jerozolimy i zrobił wyłom w murze miasta od Bramy Efraimskiej po Bramę Narożną, na długości czterystu łokci.
24 Zabrał też całe złoto i srebro, wszystkie naczynia, które znajdowały się w świątyni Bożej u Obed-Edoma, oraz skarby pałacu królewskiego, wziął zakładników i wrócił do Samarii.
25 Amazjasz, syn Joasza, król Judy, żył jeszcze piętnaście lat po śmierci Jehoasza, syna Jehoachaza, króla Izraela.
26 Pozostałe sprawy Amazjasza, od pierwszych po ostatnie, zostały opisane w zwoju Królów Judy i Izraela.
27 Od czasu, kiedy Amazjasz przestał kroczyć za PANEM, knuto przeciwko niemu spisek w Jerozolimie. Zdołał wprawdzie uciec do Lakisz, lecz posłano tam za nim ludzi i w Lakisz pozbawiono go życia.
28 Następnie przewieziono go końmi i pochowano go przy jego ojcach w Mieście Dawida.