Bible

Create

Inspiring Presentations Without Hassle

Try Risen Media.io Today!

Click Here

Galatians 4

:
Polish - NPD
1 Uzupełniając to, co wyżej napisałem, chcę dodać, jak długo dziedzic jest dzieckiem, niczym nie różni się od niewolnika, choć potencjalnie jest przeznaczony do tego, by stać się właścicielem wszystkiego.
2 Co więcej, podlega on różnym opiekunom i nadzorcom do czasu określonego przez ojca.
3 Tak samo i my, będąc dziećmi w wierze, byliśmy zniewoleni tym sposobem myślenia, który pochodzi ze świata.
4 Lecz gdy nadszedł czas ustalony przez Boga, On sam w osobie Syna podjął wobec nas inicjatywę i przyszedł na ten świat, rodząc się z kobiety. Jak wszyscy Żydzi został zrodzony pod Prawem,
5 aby wykupić zarówno tych, którzy byli poddani Prawu Mojżeszowemu, jak i wszystkich innych. Uczynił to, byśmy razem mogli otrzymać udział w tym, co czeka na pełnoprawnych Bożych dziedziców.
6 Zaś na dowód tego, faktycznie znajdujemy się w procesie stawania się Jego dojrzałymi latoroślami, Bóg posłał do naszych serc Ducha swego Syna, który woła w nas: Abba Kochany Ojcze! ”.
7 Trwając w Nim, nie macie więc już statusu niewolników grzechu, lecz jesteście prowadzeni do tego, by być dojrzałymi potomkami Najwyższego. A jeśli staniecie się dojrzałymi potomkami, to również otrzymacie z Jego rąk dziedzictwo!
8 Przypomnijcie sobie, jak kiedyś, nie znając prawdziwego Boga, niczym niewolnicy służyliście przeróżnym naturalnym żywiołom świata, które przecież nie mają w sobie jakiegokolwiek pierwiastka boskości.
9 Teraz jednak, gdy dostąpiliście już osobistego poznania Boga, co więcej gdy Bóg w Chrystusie zechciał ustanowić z wami bliską relację przyjaźni, jakże możecie powracać do tych nic nieznaczących, pustych i nędznych zasad myślenia, by na nowo stawać się ich niewolnikami?
10 Dlaczego powracacie do religijnych rytuałów polegających na wyróżnianiu jakichś dni, miesięcy, obchodzeniu specjalnych świąt, rocznic czy lat?
11 O jakże wielkie mam obawy, czy mój trud pośród was nie poszedł na marne!
12 Bracia i siostry, błagam was: stańcie się jak ja! Znacie mnie przecież od czasu, gdy u was przebywałem. Jednak nigdy wcześniej nie doświadczyłem z waszej strony takiej wrogości jak teraz!
13 Z pewnością pamiętacie, jak na początku, dotknięty wielką słabością, zwiastowałem wam Dobrą Wiadomość o ratunku w Chrystusie.
14 A choć była to dla was próba, zwycięsko przeszliście, gdyż nie zlekceważyliście mnie ani nie wzgardziliście tym, co wam ogłosiłem. Wręcz przeciwnie, przyjęliście mnie jako Bożego posłańca niczym samego Chrystusa Jezusa.
15 A teraz? Gdzież podziała się wasza dawna radość, wasze szczęście, którymi wówczas zostaliście tak obficie napełnieni? Śmiało mogę zaświadczyć, że jeśli byłoby konieczne, dalibyście sobie dla mnie nawet oczy wydłubać.
16 Skąd więc teraz macie w sobie tak wiele zaciętości, gdy przypominam wam Prawdę?
17 Czyż nie jest to owoc działania fałszywych nauczycieli, którzy do was przybywają i tak zachłannie o was zabiegają? Wiedzcie jednak, że nie czynią tego z czystych pobudek. Chcą was oderwać ode mnie, by później chwalić się, że niby to z własnej gorliwości sami poszliście za nimi!
18 Czy takiej postawy was uczyłem? Swoją żarliwość zachowujcie jedynie dla tych spraw, które słuszne w Bożych oczach. Nie chodzi bowiem o to, abyście czynili coś na pokaz szczególnie wtedy, gdy jestem z wami ale byście byli mądrzy i gorliwi we właściwy sposób, również w czasie, gdy nie ma mnie pośród was.
19 Dzieci moje, ponownie, niczym matka, rodzę was w bólach. Nie mogę się bowiem doczekać dnia, w którym charakter Chrystusa zostanie w was w pełni ukształtowany.
20 O, jak bardzo chciałbym być teraz z wami, by móc zmienić ton mojego głosu. Tak bardzo się o was martwię!
21 Powiedzcie mi wy, którzy chcecie stosować się do obrzędowych przepisów Prawa religijnego czy naprawdę nie rozumiecie przesłania tego Prawa?
22 Jest przecież napisane, że Abraham miał dwóch synów: jednego z niewolnicy, a drugiego z wolnej kobiety.
23 Otóż ten z niewolnicy narodził się jako owoc pożądliwości jego grzesznej, ludzkiej natury, zaś ten narodzony z wolnej kobiety wskutek Obietnicy danej mu przez Boga.
24 Wydarzenie to ma również sens alegoryczny. Ci dwaj synowie Abrahama reprezentują dwa przymierza: pierwsze związane jest z górą Synaj, które niczym niewolnica Hagar rodzi do niewoli.
25 Hagar bowiem podobnie jak i Synaj, góra w Arabii uosabia obecną, ziemską Jerozolimę, która wraz ze swymi dziećmi znajduje się w niewoli.
26 Natomiast ta obiecana, Nowa Jerozolima, znajdująca się na wysokościach to znaczy w Niebiosach jest wolna. To ona, niczym Sara, jest naszą prawowitą matką.
27 Napisane jest przecież: Krzycz z radości, ty, która miałaś niepłodne łono, raduj się i wesel, choć rodzić nie mogłaś, bo PAN w twym poniżeniu bardzo cię pocieszył. Jednak więcej dzieci będzie mieć ta porzucona niż ty kobieta prawowicie zamężna.
28 I wy, bracia i siostry, jesteście na wzór Izaaka dziećmi Obietnicy.
29 A jak ten, zrodzony z pożądliwości ludzkiej natury, prześladował tego, który został zrodzony z woli Ducha, tak samo dzieje się i teraz.
30 Spójrzmy jednak, co Pismo mówi w tej sprawie. Jest w nim napisane: Wypędź niewolnicę wraz z jej synem, gdyż syn niewolnicy nie będzie dziedziczył razem z synem wolnej.
31 Dlatego i my, bracia i siostry, podobnie postąpmy z naszą skłonnością do poddawania się Prawu religijnemu. Nie jesteśmy już bowiem dziećmi niewolnicy, lecz potomstwem wolnej.