Bible

Elevate

Your Sunday Morning Worship Service

Try RisenMedia.io Today!

Click Here

1 Corinthians 11

:
Polish - NPD
1 Dlatego będzie dobrze, jeśli w codziennym życiu staniecie się moimi naśladowcami w taki sam sposób, jak ja naśladuję Chrystusa.
2 A gdy zobaczę, że pamiętacie, czego was uczyłem, i zachowujecie to, co wam przykazałem, będę miał podstawę do pochwalenia was.
3 Chciałbym dopowiedzieć jeszcze coś w sprawach godnego i niegodnego zachowania się w społeczności. Tak samo jak Bóg jest zwierzchnikiem Chrystusa, a Chrystus zwierzchnikiem mężczyzny, tak również mężczyzna jest zwierzchnikiem swej żony.
4 Gdyby zatem jakiś mężczyzna na waszym zgromadzeniu powstał do modlitwy lub prorokowania, zachowując się niegodnie hańbiłby Chrystusa.
5 Podobnie i kobieta gdyby pokazała się na waszym spotkaniu ubrana w sposób wyzywający, hańbiłaby swego męża. Taka nie różniłaby się niczym od prostytutki, która publicznie prezentuje swoją nagość i hańbi sama siebie.
6 A zatem, jeśli kobieta przychodzi na spotkanie społeczności ubrana nieskromnie, zachowuje się tak, jakby przyszła nago! A jeśli uważa, że publiczne eksponowanie swej nagości przyniosłoby jej wstyd, niech przychodzi na nabożeństwa ubrana skromnie i zachowuje się w godny sposób!
7 Podsumowując: mężczyzna nie powinien swym zachowaniem przynosić Chrystusowi wstydu, gdyż jest obrazem i odbiciem chwały Boga. Podobnie i kobieta w miejscach publicznych, a także w sposobie ubierania się powinna być skromna, by nie przynosić hańby swemu mężowi.
8 Przecież to nie mężczyzna został wzięty z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny;
9 a także nie mężczyzna został stworzony z uwagi na kobietę, lecz kobieta ze względu na mężczyznę.
10 Zrozumienie tego jest ważne nie tylko z uwagi na was samych, ale także na posłańców, którzy przybywają do was z innych społeczności. Z ich powodu wasze kobiety swoją postawą i ubraniem powinny podkreślać skromność. W ten sposób pokażą, ufają Bogu i uznają zwierzchnictwo mężów w zakresie funkcji powierzonej im przez Boga.
11 Zwróćcie jednak uwagę, że to, co piszę, wcale nie oznacza, kobieta jest gorsza od mężczyzny czy mężczyzna lepszy od kobiety. Albowiem w PANU oboje równi i sobie potrzebni.
12 Jak bowiem pierwsza kobieta została wzięta z mężczyzny, tak teraz każdy mężczyzna rodzi się z kobiety. Razem dopiero wzajemnie się dopełniając stanowią jedność na wzór Boga.
13 Zresztą sami bezstronnie osądźcie: Czy przystoi, by kobieta przychodziła na modlitwę ubrana w sposób prowokujący lub wyzywający?
14 Czy naturalna ozdoba, jaką w postaci włosów otrzymała od Boga, nie sugeruje jej, jak powinna się ubierać? Podczas gdy dla mężczyzny długie włosy wstydem,
15 to dla kobiety długie włosy jej dumą i splendorem! Po to właśnie Bóg dał jej za odzienie długie włosy, by rozumiała, w miejscach publicznych powinna się stosownie okrywać!
16 A jeśli mimo tego, co napisałem ktoś dalej w tych sprawach chciałby toczyć spory, to jasno oświadczam, że ani my, ani żadna społeczność Bożego ludu, nie akceptujemy jakiejkolwiek rozwiązłości obyczajowej.
17 Przechodząc do kolejnej sprawy, chcę podkreślić, że nie podoba mi się to, gdy zbierając się jako społeczność, gromadzicie się ku gorszemu, a nie ku lepszemu.
18 Słyszę bowiem i po części w to wierzę że gdy schodzicie się w gronie waszej wspólnoty, zdarzają się wśród was jeszcze gorsze sprawy niż podziały, o których pisałem wcześniej.
19 Co prawda, musi dojść do podziałów, aby w końcu się ujawniło, którzy spośród was wiarygodni i wypróbowani,
20 a którzy pojawiają się na waszych spotkaniach z niewłaściwych pobudek. Zamiast szczerego dzielenia się i wspólnego spożywania Wieczerzy PAŃSKIEJ w godny sposób,
21 wielu z was rzuca się na konsumowanie własnego posiłku. I tak, gdy jeden głoduje, drugi się upija.
22 Czy nie macie domów, aby się w nich najeść i napić? Czyżbyście nie rozumieli, że w ten sposób lekceważycie sens wspólnotowej wieczerzy Bożego ludu? Dlaczego zawstydzacie tych, którzy nic nie mają? Cóż mam z wami począć? Czy myślicie, że będę stał z boku i wam przyklaskiwał? O nie! Absolutnie tego nie uczynię!
23 To bowiem, co wam przekazałem, otrzymałem od PANA, a mianowicie, że Jezus, nasz PAN, tej nocy, której był wydany, wziął chleb
24 i złożywszy dziękczynienie, porozrywał go na kawałki i rozdając je uczniom, powiedział: „Tak właśnie moje ciało zostanie za was rozdarte. Podobnie i wy, dzielcie się chlebem, trwając we mnie ”.
25 A po spożyciu wieczerzy wziął kielich i powiedział: „Oto wznoszę toast za Nowe Przymierze, które zostanie zapieczętowane moją krwią. Ilekroć zatem po moim odejściu będziecie się gromadzić, czyńcie to samo, w jedności trwając we mnie ”.
26 Kiedy więc schodzicie się, by wspólnie spożywać chleb i pić, trwajcie w głoszeniu śmierci PANA. Czyńcie to do czasu, On przyjdzie powtórnie!
27 A gdyby ktoś podczas wspólnotowego spożywania chleba i picia wina zachowywał się w niegodny sposób, grzeszy przeciwko Ciału i Krwi PANA, czyli przeciwko Bożemu ludowi.
28 Niech zatem każdy właściwie ocenia swoje zachowanie i stosownie do tego, w godny sposób, z innymi spożywa chleb i pije wino podczas wieczerzy.
29 Jeśli bowiem ktoś je i pije, nie troszcząc się o Ciało PANA, czyli o społeczność wierzących, sam na siebie ściąga Boży osąd.
30 Z tego powodu jest pośród was tak wiele osób duchowo wątłych i bezsilnych. Wielu z was popada wręcz w duchową śpiączkę w swoistą stagnację i potrzebuje Bożej rewitalizacji.
31 Gdybyście jednak we właściwy sposób oceniali sami siebie, wówczas nie byłoby wam potrzebne korygowanie PAŃSKIE.
32 Gdy jednak ono już nastąpi, to pamiętajcie, że w procesie wychowawczym realizowanym przez PANA wszystko, co nas spotyka, służy tylko jednemu byśmy nie zostali potępieni razem z tym światem.
33 Zatem, moi drodzy bracia i siostry, zbierając się wspólnie na Wieczerzę PAŃSKĄ, czekajcie jedni na drugich.
34 A jeśli ktoś ma taką przypadłość, że szybko zaczyna głodnieć, niech wcześniej naje się w domu, by na zgromadzeniu zachowywał się w godny sposób, a nie ściągał na siebie Boski osąd. Co do innych spraw wydam stosowne rozporządzenia, kiedy już do was dotrę.