Bible

Power Up

Your Services with User-Friendly Software

Try RisenMedia.io Today!

Click Here

Job 8

:
Polish - BW1975
1 Wtedy odezwał się Bildad z Szuach i rzekł:
2 Jak długo tak będziesz mówił? Jak długo słowa twoich ust pędzić będą jak wiatr gwałtowny?
3 Czy Bóg łamie prawo? Czy Wszechmocny nagina sprawiedliwość?
4 Gdy twoi synowie zgrzeszyli przeciwko niemu, wydał ich na łup ich występku,
5 lecz jeśli sam do Boga się zwrócisz i Wszechmocnego błagać będziesz o łaskę,
6 jeśli będziesz czysty i prawy, wtedy na pewno ocknie się On ku twemu dobru i przywróci ci godne mieszkanie.
7 A choć twój początek będzie niepozorny, jednak twój koniec będzie wspaniały.
8 Bo zapytaj, proszę, dawniejszych pokoleń i rozważ, czego ich ojcowie doświadczyli -
9 wszak my od wczoraj jesteśmy i nic nie wiemy, gdyż nasze dni cieniem na ziemi -
10 Oni cię pouczą i powiedzą ci, i ze swego serca dadzą odpowiedź.
11 Alboż papirus rośnie tam, gdzie nie ma bagna, i sitowie rozwija się bez wody?
12 Choć jeszcze jest świeże i nie skoszone, jednak więdnie rychlej niż inna trawa.
13 Taki jest los wszystkich, którzy zapomnieli o Bogu, i tak ginie nadzieja niegodziwego.
14 Jego ufność, to babie lato, a jego wiara, to pajęczyna.
15 Jeśli się opiera na swoim domu, to ten się nie ostoi; jeśli się go kurczowo trzyma, to ten nie przetrwa.
16 Zieleni się na słońcu i poprzez ogród wyrastają jego pędy.
17 Wokoło kamieniska wiją się jego korzenie, pomiędzy kamienie wrzyna się.
18 Lecz gdy go wyrwą z jego miejsca, wtedy zapiera się go jego miejsce, mówiąc: Nie widziałem cię.
19 Oto, taka jest rozkosz jego życia, a z prochu wyrastają inni.
20 Zaiste, Bóg nigdy nie porzuca prawego i nie podaje ręki złoczyńcom.
21 Jeszcze napełni śmiechem twoje usta i twoje wargi radosnym okrzykiem.
22 Twoi nieprzyjaciele okryją się hańbą, a namiot bezbożnych zniknie.